Atopowe zapalenie skóry wbrew powszechnej opinii nie jest wysypką, a poważną przewlekłą chorobą o podłożu immunologicznym, której zaostrzenie może trwać nawet do 192 dni w roku! Rozdrapane do krwi, sączące się rany powodują, że boli całe ciało, a zwykłe nałożenie ubrania staje się ogromnym wyzwaniem.
Na atopowe zapalenie skóry choruje ok. 15-30% dzieci i 2-10% dorosłych. Jest to jedna z najczęściej występujących chorób skórnych, o podłożu immunologicznym, przewlekła i nieuleczalna, której cechą charakterystyczną jest bardzo uporczywy i trudny do opanowania świąd oraz bolesne zmiany zapalne pojawiające się na skórze, na dużych i wrażliwych częściach ciała.
Czytaj też: 8 produktów codziennego użytku, które często uczulają
- Skóra pacjenta z atopowym zapaleniem skóry jest sucha, zaczerwieniona, pęka i łuszczy się, ma tendencje do liszajowacenia. W fazie zaostrzenia pojawiają się dodatkowo pęcherzyki, które mają tendencję do powiększania się i pękania, a sącząca się z nich wydzielina tworzy strupki – podkreśla prof. zw. dr hab. n. med. Joanna Narbutt, Konsultant Krajowy w dziedzinie Dermatologii i Wenerologii, Kierownik Katedry Dermatologii i Kliniki Dermatologii Dziecięcej i Onkologicznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, Kierownik Oddziału Dermatologii, Dermatologii Dziecięcej i Onkologicznej WSS im. dr. Wł. Biegańskiego w Łodzi, członek Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego. - Świąd jest tak silny, że pacjenci drapią się do krwi, a uszkodzona, wysuszona i pękająca skóra zaczyna po prostu boleć - zaznacza Hubert Godziątkowski prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Atopowych.
Wykluczenie społeczne, izolacja i depresja
Według przeprowadzonej przez Polskie Towarzystwo Chorób Atopowych Ankiety wynika, że ponad 91% pacjentów cierpiących na atopowe zapalenie skóry odczuwa ból skóry. Niemal 76% respondentów określiło go jako ból piekący, 58% palący, a 28% jako ostry.