Powstały w odległości 6,5 m od północnej granicy działki, podczas gdy projekt przewidywał usytuowanie domków w odległości 10 m od granicy działki.Naruszało to obowiązującą linię zabudowy od strony północnej działki w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego.
Już po wydaniu nakazu rozbiórki, plan został jednak zmieniony, linię zabudowy przesunięto i domki przestały ją naruszać, a tym samym naruszać zapisy planu. Właściciele działki złożyli więc wniosek o wygaśnięcie decyzji o rozbiórce — i spotkała ich odmowa. PINB i Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Szczecinie stwierdzili, że decyzja nakazująca rozbiórkę obiektu, wybudowanego w warunkach samowoli budowlanej, nie staje się bezprzedmiotowa na skutek zmian w miejscowym planie zagospodarowania. Nie ma więc podstaw do wygaśnięcia decyzji o rozbiórce.