„Wielozadaniowy myśliwiec Sukhoi Su-35 przyleciał na tureckie lotnisko Ataturka, aby wziąć udział w wystawie Technofest” - powiedział rzecznik konsorcjum United Aircraft Corporation (UAC), zrzeszającego rosyjskich producentów samolotów.

Biuro prasowe UAC dodało, że również inne rosyjskie samoloty - zarówno pasażerskie, jak i wojskowe - mają przylecieć na Technofest. Nie określono jednak, o jakie maszyny konkretnie chodzi.

Wcześniej agencja TASS, powołując się na swoje źródło w branży lotniczej, informowała, że Rosja planuje zaprezentować w Stambule myśliwiec Su-35, którym zainteresowana jest Ankara. Innymi prezentowanymi samolotami miały być pasażerskie Irkut MC-21 i Suchoj SuperJet-100 oraz łódź latająca Be-200, opracowana przez biuro konstrukcyjne Berijewa.

Kilkanaście dni temu Dmitrij Szugajew, szef rosyjskiej Federalnej Służby ds. Współpracy Wojskowo-Technicznej, stwierdził, że Turcja nie zwróciła się jeszcze do Rosji z formalnym wnioskiem dotyczącym zakupu samolotów Suchoj Su-57, ale konsultacje w tej sprawie są już w toku. - Nie było jeszcze żadnych formalnych próśb, jeśli chodzi o samolot Suchoj Su-57, więc przedwczesne jest spekulowanie na temat jakichkolwiek konkretnych rozmów - powiedział mediom Szugajew. Jednocześnie dodał, że „trwają konsultacje w sprawie Su-35 i Su-57”.

Spekulacje na temat tego możliwości zakupu przez Turcję rosyjskich myśliwców pojawiły się po wizycie prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana w Moskwie 27 sierpnia. Odwiedzając międzynarodowy salon lotniczy MAKS-2019 w towarzystwie Władimira Putina, Erdogan wykazał zainteresowanie samolotami Su-35 i Su-57. - Dlaczego nie? Nie przyjechaliśmy tutaj (do Moskwy - red.) bez powodu - powiedział Erdogan, zapytany, czy Turcja rozważa rosyjskie myśliwce jako alternatywę dla amerykańskich samolotów.

Turecki prezydent dodał, że decyzja zostanie podjęta po tym, jak jego kraj pozna ostateczne decyzje dotyczące udziału Turcji w programie F-35.