Reklama

Tomański: Może to wszystko to tylko iluzja

Prezydent Korei Południowej czeka na piątkowe głosowanie nad swoim impeachmentem i daje do zrozumienia, że tak łatwo nie odda stanowiska.

Publikacja: 06.12.2016 21:47

Rafał Tomański

Rafał Tomański

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Do najważniejszego głosowania ostatnich lat w Seulu zostało coraz mniej czasu. Protesty trwają, opozycja zbiera siły, rządząca partia Saenuri przeprowadziła rozmowy z prezydent Park Geun-hye. Według tych ustaleń szefowa państwa woli zdać się na decyzję parlamentarzystów i po bardzo prawdopodobnym przegłosowaniu postawienia w stan dymisji woli poczekać na wymaganą prawem decyzję Trybunału Konstytucyjnego w swojej sprawie. Sędziowie mają na ten krok 180 dni, jeżeli podtrzymają impeachment, przyspieszone wybory muszą odbyć się w ciągu 60 dni.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Jan Zielonka: Choroba suwerennizmu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Lawina ruszyła, to nie koniec wojen
Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Długi cień Władimira Putina nad Białym Domem
Publicystyka
Marek A. Cichocki: W nowym świecie Polacy muszą nauczyć się bezwzględnego używania siły
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama