Jak podaje Komisja Europejska, wśród respondentów, którzy po 15 czerwca wyjeżdżali za granicę, odsetek osób świadomych, że dodatkowe opłaty roamingowe zostały zniesione, sięga już 86 proc.

- W grupie respondentów, którzy wyjeżdżali za granicę po 15 czerwca, odsetek posiadaczy komórek korzystających z internetu w roamingu tak często, jak w kraju, wzrósł dwukrotnie i osiągnął 31 proc. Przed 15 czerwca z internetu w roamingu korzystało tylko 15 proc. wyjeżdżających za granicę. Odsetek respondentów, którzy nigdy nie korzystali za granicą z usług mobilnej transmisji danych po 15 czerwca spadł o połowę i wyniósł 21 proc. Przed 15 czerwca wynosił on 42 proc. – podaje KE.

Co ciekawe, większość obywateli UE podróżujących po Europie (60 proc.) wciąż ogranicza korzystanie z komórki podczas podróży. Po opuszczeniu swojego kraju coraz mniej osób wyłącza już jednak telefony (12 proc.) w porównaniu z sytuacją sprzed 15 czerwca (20 proc.).

- Operatorzy sieci komórkowych już odczuwają skutki zmian zachowań konsumentów. Wielu z nich odnotowało już istotny wzrost ilości danych pobieranych przez podróżnych, która tego lata zwiększyła się kilkakrotnie (trzykrotnie, sześciokrotnie, a nawet bardziej) w porównaniu z latem 2016 r. Sytuacja ta może być częściowo spowodowana tym, że co roku na rynku krajowym ilość przesyłanych danych rośnie, jednak w znacznej mierze jest to wynikiem nowych przepisów dotyczących roamingu – konstatuje KE.

Jak skomentował Andrus Ansip, wiceprzewodniczący KE ds. jednolitego rynku cyfrowego, operatorzy telefonii komórkowej reagują na zwiększony popyt, inwestując w swoje sieci. - Nowe unijne przepisy w dziedzinie telekomunikacji będą zachętą do tego rodzaju inwestycji. Dlatego Parlament Europejski i państwa członkowskie UE powinny jak najszybciej zatwierdzić te przepisy – dodał.