Prokuratura postawiła byłemu prezesowi zarzuty oszustwa i niegospodarności. Zarzucono mu między innymi oszustwo w wielkich rozmiarach i niegospodarność w związku z zakupem akcji senegalskiej spółki African Investment Group zajmującej się wydobywaniem fosforytów.

Prokurator zastosował wobec niego 2 mln zł poręczenia majątkowego, zakaz kontaktowania się z osobami występującymi w śledztwie, zakaz opuszczania kraju oraz dozór policji.

Były prezes ZCh Police został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA, kiedy wracał z Senegalu, gdzie przebywał służbowo.

Według śledczych kupno senegalskiej spółki doprowadziło do wyrządzenia Zakładom Chemicznym Police szkody na ponad 87 mln zł, stanowiła też przestępstwo przeciwko istotnym polskim interesom gospodarczym. Prokuratura bada też wątek utrudniania śledztwa. Byłemu prezesowi spółki grozi 10 lat więzienia.

W czerwcu w związku z prowadzonym postępowaniem zarzuty usłyszeli pozostali byli członkowie zarządu ZCh Police a według prokuratury sprawa jest rozwojowa.