Krym: nocne rewizje i aresztowanie świadków Jehowy

Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji oskarża członków lokalnej wspólnoty o działalność ekstremistyczną.

Aktualizacja: 17.11.2018 09:21 Publikacja: 17.11.2018 08:17

Świadkowie Jehowy

Świadkowie Jehowy

Foto: youtube

Rosyjskie media podają, że funkcjonariusze Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) przeprowadzili w piątek w nocy rewizje w trzydziestu mieszkaniach i domach świadków Jehowy na anektowanym półwyspie. Krymska redakcja rządowej rosyjskiej telewizji "Rossija 1" twierdzi, że jej dziennikarz "przypadkowo znalazł się na miejscu zdarzenia".

Z reportażu można dowiedzieć się, że do jednego z domów w miejscowości Dżankoj (na północy Krymu) weszło aż dziesięciu uzbrojonych funkcjonariuszy FSB. Na opublikowanym nagraniu widać jak z domu w kajdankach funkcjonariusze wyprowadzają mężczyznę.

Dziennikarz rosyjskiej stacji twierdzi, że chodzi o operację FSB, którzy wpadli na trop "działaczy totalitarnej sekty Świadkowie Jehowy" na Krymie. Powołując się na źródła stwierdził, że członkowie lokalnej wspólnoty religijnej "prawdopodobnie byli powiązani z ukraińskimi służbami", ponieważ "koordynowali działania z charkowskimi świadkami Jehowy".

Krymska redakcja Radia Swoboda (krymr.com) podaje, że zatrzymano lidera lokalnego oddziału Świadków Jegowy Siergieja Fiłatowa, który ma czwórkę dzieci. Kilka godzin później został wypuszczony, ale ma zakaz opuszczania miasta. Członków jego rodziny wezwano na przesłuchanie. Mężczyznę oskarża się o działalność ekstremistyczną, według rosyjskiego prawa grozi za to nawet 5 lat więzienia.

W 2017 roku Sąd Najwyższy w Rosji zdelegalizował wspólnotę religijną Świadkowie Jehowy, władze rosyjskie konfiskowały cały majątek organizacji. Członkowie wspólnoty zaskarżyli decyzję rosyjskich władz w Europejskim Trybunale Praw Człowieka (decyzji na razie brak).

Rosyjskie centrum obrony praw człowieka Memoriał podliczył, że od kwietnia 2017 roku 39 świadków Jehowy w Rosji usłyszało zarzuty karne. 29 z nich organizacja uznała za więźniów politycznych.

Rosyjskie media podają, że funkcjonariusze Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) przeprowadzili w piątek w nocy rewizje w trzydziestu mieszkaniach i domach świadków Jehowy na anektowanym półwyspie. Krymska redakcja rządowej rosyjskiej telewizji "Rossija 1" twierdzi, że jej dziennikarz "przypadkowo znalazł się na miejscu zdarzenia".

Z reportażu można dowiedzieć się, że do jednego z domów w miejscowości Dżankoj (na północy Krymu) weszło aż dziesięciu uzbrojonych funkcjonariuszy FSB. Na opublikowanym nagraniu widać jak z domu w kajdankach funkcjonariusze wyprowadzają mężczyznę.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Makabryczne eksperymenty na dzieciach. Niemiecki lekarz uniknął kary, za to podkreślano jego zasługi dla badań nad gruźlicą
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Społeczeństwo
Masowe protesty na Wyspach Kanaryjskich. Mieszkańcy do turystów: "Szanujcie nasz dom"
Społeczeństwo
Nowy Jork. Przed sądem, gdzie trwa proces Trumpa, podpalił się mężczyzna
Społeczeństwo
Aleksander Dugin i faszyzm w rosyjskim szkolnictwie wyższym
Społeczeństwo
Dubaj pod wodą. "Spadło tyle deszczu, ile pada przez cały rok"