Reklama

Niemcy: Barbarzyńskie eksperymenty na zwierzętach

Organizacja Cruelty Free International ujawniła laboratorium, w którym dokonywano przerażających testów na zwierzętach. Obrońcy praw zwierząt uważają, że z badań, które przeprowadzano w laboratorium mogły korzystać firmy farmaceutyczne, przemysłowe i agrochemiczne na całym świecie.

Aktualizacja: 16.10.2019 12:28 Publikacja: 16.10.2019 12:16

Niemcy: Barbarzyńskie eksperymenty na zwierzętach

Foto: AFP

adm

Wideo zostało nakręcone z ukrytej kamery w zlokalizowanym pod Hamburgiem Laboratorium Farmakologii i Toksykologii (LPT). Aktywiści z organizacji Cruelty Free International podkreślają, że sytuacje, które zostały zarejestrowane na wideo są „jawnym naruszeniem unijnych standardów”.

Reklama
Reklama

Małpy, na których przeprowadzane są eksperymenty prowadzone są na badania przy pomocy metalowych chwytaków. Następnie ich ruchy są krępowane i zmuszane są one do stania przez długi czas w niewygodnych pozycjach. Na wideo widać pracowników laboratorium, którzy w szokujący sposób obchodzą się ze zwierzętami. Jeden z nich uderza głową małpy o framugę drzwi. Niektóre ze zwierząt przetrzymywane są także w tragicznych warunkach - trafiają do klatek mniejszych niż metr sześcienny.

W Laboratorium Farmakologii i Toksykologii testy przeprowadza się także na psach oraz kotach. Psy żyją w skandalicznych warunkach - niebywale brudnych kojcach, z odchodami oraz czymś, co przypomina plamy krwi. Wstrząsają także obrazy kotów, którym zdarto skórę z łap.

Obrońcy praw zwierząt są oburzeni i nie mają wątpliwości, że cierpienie zwierząt poddanym badaniom skandaliczne. Zwracają uwagę na naruszanie unijnych norm w tej kwestii oraz zaznaczają, że przeprowadzane w tej sposób badania są bezsensowne, gdyż skrajny stres zwierząt będzie zniekształca ich wyniki.

Kate Willett z Humane Society International powiedziała, że ??zachowanie to jest „barbarzyńskie”. - Tego rodzaju badania nie są uzasadnione etycznie i być może są nielegalne. Każdy kraj opracowuje własne wytyczne dotyczące opieki nad zwierzętami, ale trzymanie psów w tych przerażających warunkach będzie mieć poważne konsekwencje dla jakości wyników naukowych - powiedziała. - Czas, aby tego typu testy wylądowały na śmietniku historii. Istnieją nowe metody testowania, obchodzące się bez zwierząt i bezpieczne. Oglądanie tego typu nadużyć w imię nauki jest więc w XXI wieku niewybaczalne - dodała. 

Reklama
Reklama

Od 2015 roku w obiekcie odbyło się dziewięć inspekcji, z których siedem było niezapowiedzianych. Jedna z nich miała miejsce 8 października. Władze zgłosiły dowody nadużycia tydzień później. Inspektorzy zauważyli, że 44 małpy trzymano „w zbyt małych klatkach” i zgłaszali „długotrwałe szkody i znaczne cierpienie”.

Według „Süddeutsche Zeitung” placówka została ukarana także grzywną w wysokości 300 euro, ponieważ bez pozwolenia wykorzystała w badaniach nowe psy. Laboratorium twierdzi natomiast, że władze nigdy nie sprzeciwiły się ich „hodowli zwierząt”.

Obrońcy praw zwierząt uważają, że z testów, które przeprowadzano w laboratorium mogły korzystać firmy farmaceutyczne, przemysłowe i agrochemiczne na całym świecie.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy wątpią w wiarygodność USA jako sojusznika
Społeczeństwo
Prezes OTOZ Animals: To błąd Jarosława Kaczyńskiego, jego wyborcy przecież też lubią psy
Społeczeństwo
Rząd wyprowadza Ukraińców z pensjonatów. Polska zmniejsza wsparcie dla uchodźców
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Społeczeństwo
Czy zakazać obrzezania u chłopców? Przewiduje to petycja, którą zajmie się Sejm
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama