Pilot odnotował nieprawidłowy wynik ciśnienia w podwoziu. Poinformował o usterce pasażerów samolotu. Podjął decyzję o awaryjnym lądowaniu. 

Maszyna zawróciła do Frankfurtu. Na miejscu czekały już karetki pogotowia i straż pożarna, ale ich interwencja nie była potrzebna.

Czytaj także: Boeing wstrzymuje dostawy 737 MAX, ale produkuje dalej

Na miejscu technicy próbowali naprawić usterkę. Pasażerowie czekali w tym czasie na pokładzie maszyny. Do godziny 23 awarii nie udało się usunąć, dlatego lot został odwołany.

Pasażerów zawieziono do hotelu. Ich powrót do Warszawy zaplanowano na dziś.