Reklama

Asesorzy w sądach - kim są, co robią

Asesorzy mieli wrócić na sale rozpraw, by poprawić sprawność orzekania.

Aktualizacja: 03.11.2017 09:20 Publikacja: 03.11.2017 07:06

Asesorzy w sądach - kim są, co robią

Foto: 123RF

Sędziowie na próbę – tak nazywa się asesorów. Przychodzą do sądu orzekać, a po czterech latach mają szansę zostać pełnoprawnymi sędziami. I to bez konkursu. Jest tylko jeden warunek – przebieg ich służby nie może budzić zastrzeżeń. Jeśli tak będzie, ich kandydatury są przedstawiane prezydentowi przez Krajową Radę Sądownictwa.

Asesorów wyłączono od orzekania w niektórych sprawach z uwagi na ich trudność. W postępowaniu przygotowawczym nie mogą decydować o tymczasowym aresztowaniu wobec zatrzymanego przekazanego do dyspozycji sądu z wnioskiem o zastosowanie takiego środka. Nie wolno im też rozpoznawać zażaleń na postanowienia policji lub prokuratury o odmowie wszczęcia postępowania, o jego umorzeniu i wpisaniu sprawy do rejestru przestępstw. Nie mogą także rozstrzygać spraw z zakresu prawa rodzinnego i opiekuńczego.

Podstawową drogą dojścia do służby sędziowskiej jest trwająca 36 miesięcy aplikacja odbywana w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury. Każdy aplikant, który zda egzamin, jest uprawniony do wyboru jednego z wolnych stanowisk asesorskich. Im lepiej zda, tym ma wyższą pozycję na liście rankingowej i więcej sądów do wyboru.

Asesorów sądowych mianuje minister sprawiedliwości, który przedstawia Krajowej Radzie Sądownictwa ich wykaz. Rada zaś może nie zgodzić się na powierzenie asesorowi prawa do wykonywania obowiązków sędziego. Motywy takiej odmowy musi jednak podać na piśmie, a sama odmowa może zostać poddana kontroli Sądu Najwyższego.

Na aplikację sędziowską trafia co roku kilkadziesiąt osób. W 2009 r. (to najstarszy rocznik) było 75 aplikantów, aplikację ukończyło 66 osób, na stanowisko sędziego kandydowało 51, KRS postanowiła przedstawić prezydentowi 19 kandydatów, dotychczas prezydent wręczył nominacje 13 absolwentom KSSiP. W 2011 r. aplikantów było 105, w 2015 – tylko 60.

Reklama
Reklama

Instytucja asesora była już kiedyś znana polskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Zniknęła jednak wiosną 2009 r. na skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego. W 2007 r. stwierdził niezgodność z trójpodziałem władzy reguły, że asesorów powołuje minister sprawiedliwości – reprezentant władzy wykonawczej.

W 2015 r. asesorów przywrócono, z tym że minister sprawiedliwości zawiesił ich powrót na prawie dwa lata.

Jak zostaje się sędzią w innych krajach? W Niemczech np. sędzią na próbę można zostać maksymalnie na pięć lat. W duńskim systemie są sędziowie mianowani i ich zastępcy. Ci drudzy mogą się ubiegać o powołanie na stanowisko sędziego, ale mogą też aż do emerytury pełnić funkcje zastępców. Na Węgrzech aplikanci sędziowscy po trzech latach aplikacji i zdanym egzaminie mogą zostać sekretarzami sądowymi (do powołania na stanowisko zawodowego sędziego konieczne jest przepracowanie roku). ©?

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama