Reklama
Rozwiń

PiS się spieszy bo ma wiele do stracenia - sprawę Sądu Najwyższego komentuje Agata Łukaszewicz

Projekt ustawy o Sądzie Najwyższym był gotowy od dawna. Dlaczego do Sejmu trafił właśnie teraz, wie tylko PiS. Powód może być jeden: zdecydowała polityka.

Aktualizacja: 19.07.2017 20:50 Publikacja: 19.07.2017 19:02

Agata Łukaszewicz

Agata Łukaszewicz

Foto: Fotorzepa / Waniek Ryszard

Przy okazji sejmowych prac nad ustawą o SN zmian doczekała się też Krajowa Rada Sądownictwa. A to dzięki prezydentowi. Od kilku dni na jego biurku leżą gotowe do podpisu dwie nowele ustaw: o KRS oraz prawa o ustroju sądów powszechnych. Prezydent postawił ultimatum: zanim złoży podpis, jedną z nich chce zmienić. Nie chce bowiem słyszeć, że Rada jest upolityczniona. Proponuje więc zmianę w wyłanianiu kandydatów na sędziów-członków KRS. Będzie się to działo kwalifikowaną większością głosów (3/5) a nie jak zapisano 2/3.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Praca, Emerytury i renty
Bogdan Święczkowski interweniuje u prezesa ZUS. „Problem dotyczy tysięcy osób"
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono