Rz: W którym miejscu jesteśmy, jeśli chodzi o realizację pierwszej fazy programu Wisła?
Michał Marciniak: Podpisanie przez ministra Mariusza Błaszczaka w marcu tego roku umowy na elementy pierwszej fazy programu Wisła było przełomem, jeśli chodzi o polską obronę przeciwlotniczą i przeciwrakietową. Nasz kraj stanie się drugim państwem na świecie, po Stanach Zjednoczonych, z najnowocześniejszymi zestawami Patriot z systemem IBCS. Jak informowaliśmy zaraz po podpisaniu umowy, planujemy jeszcze w tym roku zawrzeć kolejne. Gotowe do podpisu są umowy z rządem USA na szkolenie personelu, zarówno w Polsce, jak i w USA. Do końca roku zamierzamy także podpisać umowy na dostawę terminali MIDS i elementów kryptograficznych. Chciałbym również podkreślić, że jeszcze w tym roku planujemy podpisać umowę z firmą Jelcz na dostawę pojazdów specjalistycznych do systemu Wisła. To ambitne plany, które zrealizujemy w terminie.
Czy działania związane z pierwszą fazą zostały poddane modyfikacjom?
Przyjęte dla pierwszej fazy programu Wisła założenia okazały się właściwe i realizowane są z pełną konsekwencją. Nie zmieniamy głównych kierunków, jedynie omawiamy szczegóły techniczne realizacji umowy.
Czy zmienił się poziom offsetu lub sposób realizacji kontraktu w warstwie offsetowej?