Reklama

Ryszard Czarnecki deklaruje, że nie przeprosi Róży Thun. "Nie mam za co"

Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował, że europoseł PiS Ryszard Czarnecki musi przeprosić europosłankę PO Różę Thun za wypowiedź o szmalcownikach. Wyrok jest nieprawomocny. - Nie przeproszę. Nie mam za co przepraszać - skomentował Czarnecki, zapowiadając złożenie odwołania.

Aktualizacja: 09.08.2019 13:35 Publikacja: 09.08.2019 13:13

Ryszard Czarnecki deklaruje, że nie przeprosi Róży Thun. "Nie mam za co"

Foto: tv.rp.pl

zew

W styczniu 2018 r. ówczesny wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki udzielił wywiadu portalowi niezalezna.pl. Zarzucił europosłance PO Róży Thun, że "wystąpiła w roli donosicielki na własny kraj". Mówił, że wydaje się, iż Thun "czuje się przedstawicielem UE w Polsce, a nie odwrotnie". - Podczas II Wojny Światowej mieliśmy szmalcowników, a dzisiaj mamy Różę von Thun und Hohenstein i niestety wpisuje się ona w pewną tradycję. Miejmy nadzieję, że wyborcy to zapamiętają i przy okazji wyborów wystawią jej rachunek - powiedział Czarnecki.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Nocna prohibicja w Warszawie. Obietnica pilotażu zamiast zakazu
Kraj
Wiceprezydent Warszawy podał się do dymisji
Kraj
Co drugi sprzedawca sprzedałby alkohol nieletnim. Ratusz nie ma pieniędzy na kontrole
Kraj
Zuzanna Dąbrowska: Hołowni pożegnanie z fotelem
Reklama
Reklama