Reklama

Longchamps de Bérier: zjawisko dekodyfikacji

Dekodyfikacja jest faktem, a fakty są uparte. Na nic oburzenie i groźne pokrzykiwania – głównie starszego pokolenia prawników.

Aktualizacja: 14.05.2016 18:05 Publikacja: 14.05.2016 16:29

Longchamps de Bérier: zjawisko dekodyfikacji

Foto: 123RF

Oświeceniowe marzenia o zupełności i niesprzeczności, o porządkującej systematyce uległy erozji. Czy to dziejowa konieczność? A może postulaty kodyfikacyjne to jedynie niedościgniony ideał? Pod postacią kodeksu chciano wymyślić prawo od nowa, co próbowano realizować wolą ustawodawcy i determinacją społeczeństw. Jednak podobna wizja okazała się w praktyce nie do utrzymania. Przekonuje o tym szeroka perspektywa historii prawa, choć dekodyfikację nazwano i zauważono dopiero z końcem lat 70. ubiegłego stulecia. Dziś jeszcze sama wzmianka o zjawisku dekodyfikacji potrafi budzić irytację lub ostre protesty na sympozjach naukowych; wydaje mi się, że też niechęć Narodowego Centrum Nauki...

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Opinie Prawne
Jacek Dubois: Pomóżmy ministrowi Żurkowi
Opinie Prawne
Krzysztof Augustyn: Adwokatura nie może być muzeum paragrafów
Opinie Prawne
Paulina Kieszkowska: Ministrze, nie idźmy tą drogą!
Reklama
Reklama