Reklama

Paweł Kowal: Wielka wojna historyczna

W obchodach 75 lecia wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu w Auschwitz nie polityka powinna być najważniejsza. Chodzi przede wszystkim o szlachetny akt uczczenia pamięci tych, którzy zginęli, tych którzy przeżyli, tych, którzy przeżyli i wciąż żyją. Chodzi o przesłanie przeciw wojnie.

Aktualizacja: 09.01.2020 17:39 Publikacja: 07.01.2020 15:31

Paweł Kowal: Wielka wojna historyczna

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

75 lat poza kończeniu wojny właśnie pamięć o wojnie staje się szczególnie ważna. Paradoks tej pamięci polega przecież na tym, że wspominamy tamte tragiczne wydarzenia, w jakimś stopniu dlatego, że chcemy uniknąć wojny na przyszłość. Pamięć rodziców, pamięć dziadków chociażby, przekazana wnukom zabezpiecza świat przynajmniej trochę od pochopnych decyzji politycznych. Być może ta pamięć o wojnie jest potrzebna Zachodowi szczególnie teraz, kiedy każdy dzień na Bliskim Wschodzie wydaje się chodzeniem po linie. Tymczasem ta pamięć zaciera się na naszych oczach wraz z kolejnymi mijającymi rocznicami. My myślimy „wszystko jest opasane”, „prawda jest znana” a na Kremlu zaczyna się nowy etap kombinowania jak przepisać kilka ważnych stron w historycznych księgach.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Reklama
Reklama