Przemysław Czarnek: Chcą mojej dymisji? Podpisują zmanipulowane słowa

- Chcę konsekwentnych zmian na lepsze w polskiej edukacji. Nie oznacza to jednak rewolucji, bo ona jeszcze nikomu nic dobrego nie przyniosła - mówi minister edukacji Przemysław Czarnek

Aktualizacja: 06.12.2020 14:16 Publikacja: 06.12.2020 14:03

Przemysław Czarnek: Chcą mojej dymisji? Podpisują zmanipulowane słowa

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

- Zdecydowana większość osób, które podpisują jakieś petycje o moje odwołanie, podpisuje się pod zdaniami zmanipulowanymi, które nie odzwierciedlają moich intencji. Osoby te nie rozumieją tego, co mówię lub tego nie słuchają - przekonuje szef MEN Przemysław Czarnek.

Minister w rozmowie z Polskim Radiem tłumaczył, że chce "konsekwentnych zmian na lepsze w polskiej edukacji". - Nie oznacza to jednak rewolucji, bo ona jeszcze nikomu nic dobrego nie przyniosła. W edukacji żadnych rewolucyjnych ruchów absolutnie robić nie wolno - mówił.

- Proces oczyszczania podręczników do przedmiotów nauczanych w polskiej oświacie z komunistycznych reliktów i wspomnień następuje i będzie następowało - zapowiedział Czarnek.

Szef MEN poinformował, że obecnie trwają prace nad pięcioma wariantami powrotu uczniów do szkół po 17 stycznia.

Czarnek odniósł się również do stanowiska członków Prezydium Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich. „Za oburzające uznajemy obciążanie rektorów odpowiedzialnością za spowodowanie wśród studentów zwiększenia ryzyka zarażenia wirusem SARS-CoV-2” - przekazali w swoim stanowisku.

- Stanowisko rektorów Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich jest nerwowe, radykalne i konfrontacyjne. Czyżby nie lubili lub nie szanowali wolności? Dlaczego ktoś się denerwuje, gdy mówię, że trzeba urzeczywistnić wolność - mówił.

- Zdecydowana większość osób, które podpisują jakieś petycje o moje odwołanie, podpisuje się pod zdaniami zmanipulowanymi, które nie odzwierciedlają moich intencji. Osoby te nie rozumieją tego, co mówię lub tego nie słuchają - przekonuje szef MEN Przemysław Czarnek.

Minister w rozmowie z Polskim Radiem tłumaczył, że chce "konsekwentnych zmian na lepsze w polskiej edukacji". - Nie oznacza to jednak rewolucji, bo ona jeszcze nikomu nic dobrego nie przyniosła. W edukacji żadnych rewolucyjnych ruchów absolutnie robić nie wolno - mówił.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Adam Struzik: Czuję się odpowiedzialny za Mazowsze. Nie jestem zmęczony
Polityka
Wrócą inspekcje w placówkach dyplomatycznych. To skutek afery wizowej
Polityka
Wybory samorządowe 2024: Koniec kampanii po ostrej walce w miastach
Polityka
Mariusz Kamiński z zarzutami, Michał Szczerba wzburzony
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem. Donald Tusk: wybieramy różnych rozmówców