Na rynku wina żywiołowo rozwija się nowa moda. Prosecco nie jest już jedynym przebojem, goni je nowy trend na wino – bez alkoholu. Sprzedaż wina stołowego bez procentów wzrosła ośmiokrotnie, a sprzedaż bezalkoholowej wersji wina musującego – aż 11 razy w skali roku.
    Jak wynika z analizy rynku przygotowanej na prośbę „Rzeczpospolitej" przez Nielsena, wino bezalkoholowe jest dopiero na początku drogi, ale tempo rozwoju ma imponujące. W ciągu ostatniego roku (12 miesięcy, do końca lipca 2019 r.) wartość sprzedanego wina bez procentów skoczyła z 0,5 mln zł do blisko 4 mln zł, a sprzedaż wina musującego ze 122 tys. zł do 1,4 mln zł.