Aktualizacja: 01.02.2019 15:21 Publikacja: 31.01.2019 20:00
Pogłowie bydła w Polsce wyniosło w grudniu 6,18 mln sztuk, o 2,4 proc. więcej niż rok wcześniej
Foto: shutterstock
Spadają ceny wołowiny, europejskie media publikują alarmujące artykuły o mięsie chorych krów z Polski, główny lekarz weterynarii musi się tłumaczyć w Brukseli, a polska ambasador zostaje wezwana na dywanik do czeskiego ministra rolnictwa. To wszystko efekt skandalu, który wybuchł po emisji w TVN reportażu „Chore bydło kupię". Choć wołowina z położonego pod Ostrowią Mazowiecką zakładu łamiącego wszelkie normy produkcji i przepisy o dobrostanie zwierząt to jedynie 0,1 proc. polskiej produkcji tego mięsa, wybuchła największa od lat afera, która może się odbić na interesach całej branży.
Budapeszt zatrzymał dziś import wołowiny z Polski – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. To retorsje za wtrzymanie...
Jan Koral, jeden z trzech braci, założycieli rodzinnego przedsiębiorstwa, zmarł w wieku 81 lat. Firma Koral to j...
Łączą się dwie rodzinne firmy produkujące słodycze – polski Colian i niemiecki Gubor Schokoladen. Szczegółów fin...
Należący do koncernu LVMH gigant alkoholowy Moët Hennessy zamierza zwolnić około 1200 pracowników w związku ze s...
Propozycja nowelizacji zasad handlu alkoholem rozczarowała wszystkich graczy na tym rynku. Ministerstwo Zdrowia...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas