Aktualizacja: 11.06.2021 06:30 Publikacja: 10.06.2021 21:00
Foto: PAP
Zbrojeniowe targi Arms & Security w Kijowie zawsze były najlepszym wskaźnikiem poziomu biznesowych relacji naszej zbrojeniówki z ukraińskimi sąsiadami. Na przyszłotygodniową edycję wystawy nie wybiera się jednak PGZ. Nie będzie tam też ważnych przedstawicieli MON. To wyraz słabości marketingu politycznego i biznesowego. Korzystają konkurenci: Amerykanie, Turcy, firmy izraelskie, brytyjskie i czeskie.
Czytaj także: Kolejne personalne roszady osłabiają narodową zbrojownię
Od doradztwa na etapie wyboru technologii, przez budowę, po wieloletnią obsługę stacji LNG. Jarosław Patyk, wice...
W 2024 roku rynek telekomunikacyjny w Polsce zwolnił tempo wzrostu, choć rachunki użytkowników operatorów poszły...
Północnoamerykański oddział rosyjskiego holdingu stalowego Evraz objętego sankcjami USA dostanie się amerykański...
Wojsko podpisało umowę na zakup 24 pocisków powietrze – powietrze AIM-9L Sidewinder, które mogą być wykorzystywa...
We wtorek 1 lipca rozpoczyna się w Warszawie trzydniowy Kongres Statystyki Polskiej. W programie m.in. wykorzyst...
Nowy budżet Unii może być mniej korzystny dla Polski. Niemcy krytykują brak postępów w rozmowach z USA. Kanada w...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas