- Ekonomiści z SGH określili niedawno ten okres dojścia do przeciętnej Unii Europejskiej na 14 lat (...). Nasz premier, bardzo energiczny i niezwykle zdolny człowiek twierdzi, że możemy tę drogę przebyć nawet szybciej - stwierdził prezes PiS w programie rolniczym „Tydzień” w TVP1.

- Mam nadzieję, że tak właśnie będzie. I to nie jest tak że my chcemy, żeby najpierw się rozwijały te wielkie miasta, metropolie, a później następowała dyfuzja tego rozwoju na wieś, bo to nigdzie nie wyszło. My chcemy, żeby się odbywała polityka zrównoważonego rozwoju skierowana także na wieś - tłumaczył Kaczyński. - My polską wieś szanujemy i jesteśmy dumni, że ją reprezentujemy i mamy tam największe poparcie. To przedmiot naszej największej satysfakcji i dumy - zadeklarował.

Kaczyński stwierdził, że „można mnożyć te działania, które służą rolnikom i polskiej prowincji”. - Odbudowywanie struktur państwowych na terenie prowincji, odbudowanie komisariatów policji, poczty, połączeń komunikacyjnych, linii i dworców kolejowych - wyliczał.

- Krótko mówiąc: my na traktowanie polskiej wsi jako coś drugorzędnego albo trzeciorzędnego - które było stosowane przez naszych poprzedników i to było głęboko w ich mentalności, bo to nie był przypadek i wynik zaspokajania jakichś innych potrzeb - się nie zgadzamy. Oni po prostu mieli i mają taki stosunek do polskiej wsi. My mamy inny, bo my przede wszystkim cenimy ciężką pracę, polską żywność i sukcesy w jej eksporcie, ale my cenimy także wiejską rodzinę i to przekazywanie wartości związanych z polskością, wiarą, dobrymi obyczajami - powiedział Jarosław Kaczyński.