Borys Budka powiedział, że liczy na jak najszybsze rozpatrzenie wniosku. Argumentem za odwołaniem Stanisława Piotrowicza jest dawne komentarze posła PiS dotyczące umorzenia śledztwa w sprawie księdza oskarżanego o molestowanie dzieci.

Politycy PO-KO napisali we wniosku, że szef sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka miał wpływ na przebieg postępowania w tej sprawie.

Podkreślono, że Piotrowicz "emocjonalnie i z głębokim zaangażowaniem usprawiedliwiał księdza, w którego sprawie prokuratura, kierowana przez pana Stanisława Piotrowicza, umorzyła postępowanie".

Stanisław Piotrowicz zapowiedział, że wniosek zostanie rozpatrzony w możliwie najszybszym terminie.