Pierwsze miejsce w sondażu zajmuje PiS (36,9 proc.), którego przewaga nad drugą Platformą Obywatelską (25,5 proc.) utrzymuje się już od jakiegoś czasu na stabilnym poziomie, oscylując w granicach dziesięciu procent. Jak się okazuje, kryzys związany z uchodźcami nie zaszkodził Platformie, a wręcz ją nieznacznie wzmocnił. Jak widać taktyka, jaką stosowała Ewa Kopacz przyniosła skutki, pytanie tylko, jak zareagują wyborcy po wczorajszym spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych w Brukseli, na którym zapadły już konkretne decyzje i gdzie trzeba było zająć jasne stanowisko w sprawie uchodźców.
Na granicy progu wyborczego, który dla koalicji wynosi 8 proc. już od jakiegoś czasu balansuje Zjednoczona Lewica, jednak to wciąż większe poparcie niż SLD miało działając w pojedynkę, więc wydaje się, że współpraca z Zielonymi, Twoim Ruchem, PPS i UP politycznie opłaciła się wszystkim.
Tuż za Zjednoczoną Lewicą z wynikiem 8,2 proc. plasuje się Nowoczesna.pl Ryszarda Petru. Po początkowo entuzjastycznym wręcz przyjęciu tej inicjatywy przez wyborców, partia ta od dłuższego czasu notuje jednocyfrowy wynik, czasem będąc nawet pod progiem wyborczym. Wydaje się, że propozycje Ryszarda Petru są skierowane do stosunkowo wąskiej grupy wyborców, jednak należy pamiętać, że tak samo mówiono o PO przy początkach jej powstawania.
Dalej z wynikiem 5,8 proc. znalazło się PSL. Trzeba jednak dodać, że ostateczny rezultat może być dużo wyższy niż w sondażach, tak jak to miało miejsce w wyborach samorządowych.
Pod progiem wyborczym (4,7 proc.) natomiast plasuje się Ruch Kukiza. Jak widać, gdy krytyka obecnej sytuacji musiała zostać uzupełniona o pomysły na jej zmianę, poparcie gwałtownie spadło. Nie bez znaczenia są z pewnością zawirowania personalne w samym ruchu, które wyborcom kojarzą się raczej ze „starą” polityką niż z obiecaną przez niego „nową”.