Reklama

Aleksiej Nawalny zatrzymany w Moskwie

W 118 miastach manifestowano przeciw prezydentowi, rządowi i wyborom prezydenckim, które nie będą wyborami. Policja zdemolowała siedziby fundacji opozycjonisty.

Publikacja: 28.01.2018 18:09

Protestujący w Moskwie wzywają do bojkotu wyborów.

Protestujący w Moskwie wzywają do bojkotu wyborów.

Foto: YouTube, Alexey Navalny

„Raz, dwa, trzy – Putin wychodzi" – proponowali prezydentowi manifestanci w centrum Moskwy. W marcu w Rosji odbędą się wybory prezydenckie, już dziś wiadomo, że wygra je urzędujący szef państwa. Najważniejszemu konkurentowi Aleksiejowi Nawalnemu odmówiono bowiem prawa startu w nich, powołując się na to, że został skazany przez sąd. Nawalny jednak odwołał się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który go uniewinnił. Ale to nie pomogło – popularny opozycjonista nie został dopuszczony do wyborów. Manifestanci wzywali w niedzielę do bojkotu wyborów.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Polityka
Viktor Orbán jak Donald Trump. Uzna Antifę za terrorystów
Polityka
Donald Trump niecierpliwie czeka na pokojowego Nobla. W Departamencie Wojny
Polityka
Człowiek z ludu. Nowy typ demokratycznego kandydata w wyborach do Kongresu
Polityka
Władimir Putin chce dalszej wojny. Usuwa ze swego otoczenia jedynego jej przeciwnika
Polityka
Emmanuel Macron przedstawi sądowi dowody, że jego żona jest kobietą
Reklama
Reklama