#RZECZoPOLITYCE Ks. Kazimierz Sowa: Wspieram WOŚP i Caritas

- Jest tak wiele różnego rodzaju akcji, które mają na celu działanie i pomoc drugiemu człowiekowi, że jeżeli komuś przeszkadza Jerzy Owsiak, to może sobie wybrać dowolny obszar, organizację i ją wspierać - powiedział w programie #RZECZoPOLITYCE ks. Kazimierz Sowa.

Aktualizacja: 15.01.2018 12:30 Publikacja: 15.01.2018 10:00

#RZECZoPOLITYCE Ks. Kazimierz Sowa: Wspieram WOŚP i Caritas

Foto: rp.pl

Ksiądz Kazimierz Sowa wypowiadając się się na temat Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, twierdził, że wspiera finansowo zarówno akcję Owsiaka jak i Caritas. - Wydaje mi się, że w wielu przypadkach akcje się uzupełniają. Chociaż rzeczywiście, projekty Jurka Owsiaka są skierowane na jeden określony temat i zakres pomocy. Caritas ma bardzo szerokie spectrum, bo od programu "Rodzina rodzinie", czyli pomocy rodzinom syryjskim do programu "Skrzydła", którego jestem wielkim admiratorem i ambasadorem, a który pomaga lokalnie, stypendiami dla dzieci – powiedział.

Gość programu podkreślił, że ludzie którzy zbierają pieniądze na akcje Owsiaka nie robią niczego złego. - Ksiądz Wojtek Drozdowicz – rektor kościoła w Lasku Bielańskim w Warszawie – od kilku lat występuje w tę niedzielę, afirmując znak Jurka Owsiaka, czyli czerwone serduszko nawet na stroju liturgicznym (...). To jest pewnego rodzaju jego manifestacja, (...) wspólna sprawa - pomaganie ludziom – oznajmił.

- Jest tak wiele różnego rodzaju akcji, które mają na celu działanie i pomoc drugiemu człowiekowi, że jeżeli komuś przeszkadza faktycznie ten Jerzy Owsiak, to może sobie wybrać dowolny obszar, organizację i ją wspierać. Ja, wrzucając tych symbolicznych parę złotych do puszki z napisem WOŚP nigdy nie miałem z tyłu głowy hasła, że to jest dla Owsiaka – powiedział ks. Kazimierz Sowa.

Pytany czy Kościół w Polsce jest przeciwko WOŚP, odpowiedział że działania organizacji pomocowych są paralelne i nigdy nie są skierowane przeciwko sobie.

Gość programu Jacka Nizinkiewicza wypowiedział się również na temat uczestnictwa polskich katolików w mszach świętych. Dodał, że duchowni powinni zastanowić się nad swoją pracą. Ocenił, że wierni przychodzą do kościoła w celu wysłuchania Ewangelii, a nie po to, by odbierać przesłanie polityczne.

Pytany, czy żałuje nagranych słów, które wypowiedział w restauracji "Sowa i przyjaciele", odparł że tak. - Uważam, że to udowodniło że są osoby, zawody i miejsca w których jesteśmy, gdzie nie ma podziału na to, co jest prywatne i publiczne, nawet wbrew naszej woli – powiedział.

Na koniec wypowiedział się o wczorajszym międzynarodowym dniu, poświęconym uchodźcom i imigrantom. Odwołał się do nauki społecznej, którą głosi papież Franciszek. Jednocześnie stwierdził, że powinniśmy być otwarci w tej sprawie. - Kościół, od samego początku był jedyną siłą społeczno-polityczną w Polsce, która miała tutaj stanowisko bardzo jasne i bardzo konkretne. I Kościół nigdy tego stanowiska nie zmienił ani pod wpływem opętańczej wręcz akcji politycznej, ani pod wpływem sondaży przeprowadzanych wśród społeczeństwa. To znaczy mówił zawsze, że trzeba imigrantów i uchodźców przyjmować – powiedział ks. Kazimierz Sowa.

Ksiądz Kazimierz Sowa wypowiadając się się na temat Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, twierdził, że wspiera finansowo zarówno akcję Owsiaka jak i Caritas. - Wydaje mi się, że w wielu przypadkach akcje się uzupełniają. Chociaż rzeczywiście, projekty Jurka Owsiaka są skierowane na jeden określony temat i zakres pomocy. Caritas ma bardzo szerokie spectrum, bo od programu "Rodzina rodzinie", czyli pomocy rodzinom syryjskim do programu "Skrzydła", którego jestem wielkim admiratorem i ambasadorem, a który pomaga lokalnie, stypendiami dla dzieci – powiedział.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kolejny minister idzie do PE? "Powiedziałem, że przyjmę takie zadanie"
Polityka
Dariusz Joński o Mariuszu Kamińskim: Nie żałuję pytania o to, czy był trzeźwy
Polityka
Lewicowa rozgrywka o mieszkania. Partia chce miejsca w Ministerstwie Rozwoju
Polityka
USA krytycznie o prawach człowieka w Polsce. Departament Stanu przygotował raport
Polityka
Zakłócone loty nad Europą. Rosjanie celowo wprowadzają pilotów w błąd