Gdański radny skierował pismo do CBA w Gdańsku, w którym donosił, że na służbową pocztę otrzymał maila, w którym nadawca informuje go o przyjęciu łapówki przez "Marszałka Senatu Tomasza Grockiego".
Radny mówił wcześniej, że on także może wytoczyć proces Grodzkiemu, teraz jednak zdecydował się na wystąpienie do przewodniczącego Sejmiku Województwa Pomorskiego o zapewnienie mu "ochrony prawnej”.
W odpowiedzi pełnomocnik marszałka Senatu poinformował, że w związku z powtarzającymi się w przestrzeni medialnej nieprawdziwymi informacjami o rzekomym przyjęciu korzyści majątkowej przez jego klienta, został zobowiązany do podjęcia kroków prawnych.
Karol Guzikiewicz poprosił o pomoc prawną ze strony pomorskiego Sejmiku, jednak odpowiedź była negatywna.
Dziś rano radny PiS na Twitterze zamieścił przeprosiny.
Usunięcie skutków naruszeń na Twitter
— Karol Guzikiewicz (@guzikiewicz) December 6, 2019
"Przepraszam Marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego za moje nieprawdziwe twierdzenia jakoby Marszałek Senatu Tomasz Grodzki brał łapówki."