Reklama

Lech Wałęsa: Będę domagał się autolustracji

Oskarżam IPN o zorganizowaną prowokację "na zlecenie” przypisania mi współpracy z SB" - napisał były prezydent Lech Wałęsa.

Aktualizacja: 03.04.2019 14:00 Publikacja: 03.04.2019 13:50

Lech Wałęsa

Lech Wałęsa

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Lech Wałęsa napisał na Facebooku, że w odpowiednim czasie będzie domagał się autolustracji. 

Były prezydent uważa, że przypisywaniu mu współpracy z SB rozpoczęło się "po wyrzuceniu braci Kaczyńskich z Kancelarii Prezydenta".

"W kancelarii ministra Macierewicza ZNAJDOWAŁA SIĘ KOPERTA ZAŁOŻONA PRZEZ MINISTRA Kozłowskiego który zbierał anonimy mówiące o mojej rzekomej współpracy z SB" - napisał Wałęsa.

"To były materiały wcześniej wytworzone na zlecenie generałów do wysyłania na różne adresy, by niszczyć tym sposobem moje dobre imię .Tak zgromadzone dokumenty przejęte po ministrze Kozłowskim zostały uznane przez niektórych za teczkę agenta Bolka" - czytamy.

Wałęsa twierdzi, że ma dowody na to, że teczki zostały sfabrykowane. "Kolejność wpisów nie mogła w oryginale tak wyglądać, a brak co najmniej 10 nazwisk tych, co kontrolowali tą dokumentację i sami się wpisali co potwierdzają, ten fakt całkowicie udowadnia sfabrykowanie tych teczek" - napisał.

Reklama
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Kolejne kłopoty prawne posła Mateckiego. Wykorzystał wpływy, by pomóc prawicowej celebrytce?
Polityka
Rada Bezpieczeństwa Narodowego po wtargnięciu rosyjskich dronów niejawna
Polityka
Marian Banaś: wybór jednego z dwóch kandydatów na prezesa NIK, to wygrana PiS
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Drony z Rosji celowo skierowane nad Polskę
Reklama
Reklama