Nagranie ma pochodzić z maja. Szavay miał mówić biciu i krzywdzeniu kobiety pochodzenia żydowskiego. Na wczorajszej konferencji prasowej poinformował, że były to "wstydliwe i upokarzające żarty".

Aby nie szkodzić swojej partii w walce z Fideszem premiera Viktora Orbana, parlamentarzysta ogłosił, że składa swój mandat.

Na przestrzeni kilku ostatnich lat kilku posłów Jobbiku wypowiedziało antysemickie słowa, jednak partia stara się złagodzić swoją skrajnie prawicową retorykę, by dotrzeć do szerszej grupy wyborców.