#RZECZoPOLITYCE Kamiński: Gdzie projekt nowej konstytucji?

- Nie za bardzo wyobrażam sobie jak miałoby wyglądać referendum konstytucyjne wobec braku projektu nowej konstytucji - mówił w programie #RZECZOPOLITYCE Michał Kamiński, poseł koła Unii Europejskich Demokratów.

Publikacja: 24.08.2017 10:17

#RZECZoPOLITYCE Kamiński: Gdzie projekt nowej konstytucji?

Foto: rp.pl

Rozmowa rozpoczęła się od tematu referendum konstytucyjnego, które zapowiedział prezydent Andrzej Duda. - Nie kwestionuję szczerych intencji, bo trzeba dyskutować o konstytucji - mówił Kamiński. Dodał, że ma jednak problem z inicjatywą głowy państwa, bo za rządów PiS odbywa się demontaż państwa konstytucyjnego.

- Nie za bardzo wyobrażam sobie jak miałoby wyglądać referendum konstytucyjne wobec braku projektu nowej konstytucji - powiedział Kamiński. - Jeżeli prezydent jest uczciwy to będzie musiał zapytać o relacje państwo-Kościół. Nie wyobrażam sobie, aby prezydent nie zapytał o konkordat, o związki partnerskie - dodał.

- Kościół boi się referendów, bo wtedy padłby mit, że 98 proc. Polaków to katolicy - uważa Kamiński.

Jednakże mówił, że prezydent ma największy mandat społeczny, aby przeprowadzać tego typu inicjatywy. - Prezydenci zawsze mieli największy mandat społeczny, bo musieli uzyskać ponad 50 proc. poparcia. Czy w pierwszej turze, jak się raz udało Aleksandrowi Kwaśniewskiemu, czy w drugiej turze, jak się udawało wszystkim innym. Żadna partia nie miała takiego poparcia - powiedział poseł UED.

Kamiński odniósł się też do ostatnich sporów na linii Pałac Prezydencki - MON, ale też dwóch wet prezydenta, które świadczą również o niezbyt dobrych relacjach z ministrem sprawiedliwości Zbigniewi=em Ziobrą. - Gdyby to była gra, to znaczyłoby, że to chytry plan Jarosława Kaczyńskiego - mówił gość. Dodał, że jego zdaniem to nie jest gra.

- Są od siebie uzależnieni. Bardzo trudno sobie wyobrazić start Andrzeja Dudy bez poparcia PiS, choć to zwiększałoby szanse na zwycięstwo kandydata spoza PiS - mówił Kamiński. - Mało realne jest, że Kaczyński pozwoli sobie na konflikt w wyborach prezydenckich.

Kamiński na koniec powiedział, że mimo najbardziej optymistycznych obecnie sondaży, w których PiS ma 40 proc. poparcia, to 60 proc. Polaków jest mu przeciwna.

Rozmowa rozpoczęła się od tematu referendum konstytucyjnego, które zapowiedział prezydent Andrzej Duda. - Nie kwestionuję szczerych intencji, bo trzeba dyskutować o konstytucji - mówił Kamiński. Dodał, że ma jednak problem z inicjatywą głowy państwa, bo za rządów PiS odbywa się demontaż państwa konstytucyjnego.

- Nie za bardzo wyobrażam sobie jak miałoby wyglądać referendum konstytucyjne wobec braku projektu nowej konstytucji - powiedział Kamiński. - Jeżeli prezydent jest uczciwy to będzie musiał zapytać o relacje państwo-Kościół. Nie wyobrażam sobie, aby prezydent nie zapytał o konkordat, o związki partnerskie - dodał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory samorządowe 2024: Gdzie odbędzie się II tura? Kraków, Poznań i Wrocław znów będą głosować
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Koniec epoki Leszka Millera. Nie znajdzie się na listach do europarlamentu
Polityka
Polexit. Bryłka: Zagłosowałabym za wyjściem Polski z UE
Polityka
"To nie jest prawda". Bosak odpowiada na zarzut ambasadora Izraela
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Wybory samorządowe 2024. Kto wygra w Krakowie? Nowy sondaż wskazuje na rolę wyborców PiS