Za aferą podsłuchową nie stoi Schetyna
- To absurdalne wymysły, jakoby za aferą podsłuchową miał stać Grzegorz Schetyna – mówił poseł Platformy Obywatelskiej i odniósł się tym samym do wypowiedzi Michała Kamińskiego, który powiedział w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”, że za aferą podsłuchową może stać polityk Platformy.
- Kamiński ma gorszy okres, snuje nadzwyczajne, nieprawdziwe teorie. Myślę, że po tego typu teoriach stawianych bez jakichkolwiek dowodów, jednoznacznie pokazuje, że nie powinien być w polskiej polityce – podkreślił Kierwiński.
Polityk PO dodał, że pracował kiedyś z Michałem Kamińskim w kancelarii i był jego kolegą, choć ich relacje nie były nigdy bliskie. - Nie wiem co się z nim stało. Przez pół roku tak bardzo się zmienił. Często słyszałem w strukturach PO, że Michał Kamiński jest obciążeniem dla partii – powiedział w programie #RZECZoPOLITYCE.
- Osoba, która stawia tego typu zarzuty, całkowicie wyssane z palca, całkowicie nieprawdziwie i robi to tylko w imię politycznej zemsty nie powinna być w polskiej polityce. Michał Kamiński ma marną przyszłość w polskiej polityce – oświadczył. - Niegodne jest, aby poseł na Sejm stawiał tego typu insynuacje. To po prostu niegodne – kontynuował.