Reklama

Tybet. Ścieżka odrodzenia

Chińczycy już tu pozostaną. Tybetańczycy to wiedzą, więc pytanie, które sobie zadają, nie jest bezsensownym z dzisiejszej perspektywy pytaniem o wolność, tylko o przetrwanie. Jak ochronić wyjątkowy i odrębny od wszystkiego cywilizacyjny spadek, jaki odziedziczyli po przodkach.

Publikacja: 13.12.2019 10:00

Lhasa. Zewsząd widać i słychać podążających do miejsc świętych Tybetańczyków. To w większości nomadz

Lhasa. Zewsząd widać i słychać podążających do miejsc świętych Tybetańczyków. To w większości nomadzi. Przywiązani do tradycji, więc zwykle po swojemu ubrani. Buddyjski różaniec – obowiązkowy

Foto: Fotorzepa, Dorota Chrabota

Piekielnie tu wysoko. Powietrze w Tybecie zatyka. Brak tlenu powoduje, że tracisz równowagę, czujesz mdłości, powoli zaczynasz zapadać się w sobie. Nawet przebłyski słońca nie pomagają, tylko potęgują cierpienie.

Inaczej jest, gdy wędruje się tu w góry z większą pokorą. Kiedy jednak tej pokory brak, wysiadasz po prostu z samolotu i pakujesz do hotelu, jeszcze tego samego dnia zaczyna się ból głowy. Silny, coraz mocniejszy. Aż głowa pęka, nie możesz zamknąć powiek, czujesz obrzydzenie na myśl o jedzeniu i mdłości, kiedy ktoś ci podsuwa szklankę z wodą. A potem zapadasz w sen, który jest początkiem wiecznych mąk samsary. Widzisz ciemność, a potem światło. Potem znów ciemność i masz wrażenie, że zwijasz się sam w sobie, by po eksplozji jakiejś ciemnej gwiazdy obudzić w ciasnym, chitynowym pancerzu nierozpoznanego gatunku chrząszcza. A potem przychodzi lekarz, podaje tlen. Zakłada wenflon, podpina kroplówkę i po jakimś czasie znów jesteś między ludźmi, a kolejne wcielenie jest po prostu sennym koszmarem.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Wymarzony pakiet mikołajkowy!

Kup roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Pierwszy rok 179 zł, potem 390 zł pobierane automatycznie co roku.

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Urodziny”: Ktoś tu oszukuje
Plus Minus
„Call of Duty: Black Ops 7”: Strzelanina z ładną grafiką
Plus Minus
„Przestawianie zwrotnicy. Jak politycy bawią się koleją”: Polityczny rozkład jazdy
Plus Minus
„To: Witajcie w Derry”: Przez 27 lat śniłem o was
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Piotr Łuczuk: Scenariusze, które warto znać
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama