Relacje Polska – USA. Poszerzyć pole manewru

Nam zależy na Stanach Zjednoczonych znacznie bardziej niż Stanom Zjednoczonym na nas. Rozumiejąc, że wzajemne relacje nigdy nie będą równoważne, warto starać się o to, by były w miarę partnerskie. Takimi jednak się nie staną, jeśli my sami nie zaczniemy zachowywać się w sposób poważny.

Aktualizacja: 16.12.2018 17:31 Publikacja: 14.12.2018 00:01

Relacje Polska – USA. Poszerzyć pole manewru

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

List ambasador Stanów Zjednoczonych Georgette Mosbacher do premiera Mateusza Morawieckiego wywołał skandal w relacjach polsko-amerykańskich. Tak powinien zaczynać się tekst opisujący słynną już sprawę. Niestety, byłoby to jednak zdanie nieprawdziwe. Skandalu poza Polską bowiem nie było. W Stanach Zjednoczonych o sprawie niemal nikt nie słyszał, przy czym dziwić musi nie to, że nikt o niej nie słyszał, ale to, że w Polsce wielu zakładało, że sprawa zostanie w Waszyngtonie dostrzeżona. Dwa czołowe amerykańskie dzienniki, czyli „Washington Post" i „New York Times", podały co prawda informacje o sprawie, ale wyłącznie przedrukowując depeszę agencji Associated Press z Warszawy. Jeśli nas to dziwi, to mamy kłopot z realistycznym postrzeganiem relacji polsko-amerykańskich.

Pozostało 96% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Zanim nadeszło Zmartwychwstanie
Plus Minus
Bogaci Żydzi do wymiany
Plus Minus
Robert Kwiatkowski: Lewica zdradziła wyborców i członków partii
Plus Minus
Jan Maciejewski: Moje pierwsze ludobójstwo
Plus Minus
Ona i on. Inne geografie. Inne historie