Latarki rozświetlają ciemność. Trwają poszukiwania. Na skutek wstrząsu w odległym korytarzu kopalni zostaje odcięty górnik. „Co mam powiedzieć żonie? Że mamy plany poniemieckie, nieaktualizowane od stu lat? Że nie ma maszyn, które się wwiercają co do centymetra?" – rzuca ratownik. Potworny dramat uwięzionego pod ziemią człowieka i tych, którzy są na powierzchni.
Ale to tylko jedna warstwa filmu. Jest i inna. Historia miłosnego trójkąta. Sztygar kochał się w żonie przyjaciela – uwięzionego górnika. Wysyłał go na najdalsze odcinki, bo to był czas na spotkania z kochanką. Teraz, w obliczu śmiertelnego niebezpieczeństwa, wszyscy troje muszą stawić czoła tej sytuacji. Własnym uczuciom, sumieniu. W pozornie surowych ujęciach Jordan-Młodzianowska opowiada o rozpaczy, poczuciu winy, honorze, bezsilności. Nikogo nie oskarża. Bo też jej bohaterowie nie są demonami, lecz zwykłymi ludźmi. Nie ma w nich kalkulacji, wyrachowania. Raczej namiętności, zagubienie, tęsknoty....
Wybierz najkorzystniejszą ofertę i zyskaj dostęp do najważniejszych tekstów rp.pl z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus; w tym ekskluzywnych tekstów publikowanych wyłącznie na rp.pl.
Dostęp do treści rp.pl - pakiet podstawowy nie zawiera wydania elektronicznego „Rzeczpospolitej”, archiwum tekstów, treści pochodzących z tygodników prawnych, aplikacji mobilnej i dodatków dla prenumeratorów.