Reklama
Rozwiń

Saudowie, Teheran, I zrael i USA. Dlaczego Bliski Wschód wciąż płonie?

Bliski Wschód nigdy nie gaśnie. Od dekad trawią go kolejne konflikty. Wystarczy iskra, by wybuchły na nowo. Albo atak rakietowy na jedną z największych rafinerii na świecie.

Publikacja: 20.09.2019 10:00

Konflikt na Bliskim Wschodzie toczy się gdzieś pomiędzy muzułmanami i żydami, szyitami i sunnitami,

Konflikt na Bliskim Wschodzie toczy się gdzieś pomiędzy muzułmanami i żydami, szyitami i sunnitami, walką o petrodolary oraz zachodnią wizją świata a islamem. Atak na rafinerię w Abqaig, choć na pozór to starcie między dwoma odłamami islamu, jest więc tylko fragmentem większego obrazu. Na zdjęciu irańscy szyici modlą się w meczecie w Dżamkaran

Foto: Getty Images

O czwartej nad ranem służby bezpieczeństwa koncernu Aramco podjęły działania związane z pożarami dwóch obiektów, w Abqaiq i Khurais, które zostały wywołane przez drony" – sucho podsumowała Saudyjska Agencja Prasowa.

Niewiele więcej wiemy o sobotnich zamachach. Nie wiemy nawet, czy były to drony, czy zdalnie sterowane rakiety, i czy nadleciały z Jemenu, czy może z Iranu. Wiadomo, że atak wywołał wśród saudyjskich strażników popłoch. Nagrania ich interwencji to zapis chaotycznego ognia z karabinów maszynowych, przy pomocy których ochroniarze próbują zestrzelić maszyny. W tle przebijają pierwsze poranne wezwania do modlitwy. Pożar opanowano po kilku godzinach.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Trzeci sezon „Squid Game”. Był szok i rewolucja, została miła zabawka
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
„Strefa gangsterów” – recenzja. Guy Ritchie narzuca serialowi wybuchowy rytm
Plus Minus
Nie powstrzymasz zalewu turystów, to przynajmniej na nich zarób
Plus Minus
Rafał Chwedoruk: Ostatni atut Polski 2050 legł w gruzach
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Mój dług wdzięczności wobec Karola Nawrockiego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama