Aktualizacja: 08.07.2021 17:32 Publikacja: 09.07.2021 10:00
Foto: Getty Images, Sergei Bobylev
O takich premierach, jak nowy singiel Eda Sheerana, pisze się, że czekał na nią cały muzyczny świat. Sam Ed, którego na Instagramie śledzi 33 mln osób, mógłby powiedzieć, że jest szczęściarzem – w 2019 r. wydał płytę z gwiazdorskimi duetami. Zamykając pierwszy etap kariery, zajął się rodzinnymi sprawami, został mężem, ojcem, co przypadło na czas pandemii, który dla innych artystów planujących płyty i koncerty był czasem zastoju i finansowej katastrofy.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Lubił się wygłupiać, miał dar naśladowania, był spontaniczny. Tymczasem utrwalono w Polakach wizerunek Fryderyka...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas