Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 14.06.2018 19:47 Publikacja: 15.06.2018 10:00
W Cannes Pawła Pawlikowskiego doceniono. Zdaniem mainstreamowych mediów polski minister kultury nie dość entuzjastycznie się do tego odniósł (na zdjęciu reżyser po otrzymaniu nagrody dla najlepszego reżysera na canneńskim festiwalu; w tle aktorka, członkini jury, Kristen Stewart)
Foto: AFP
Podczas polskiej premiery „Zimnej wojny" Pawła Pawlikowskiego na scenę poproszono pokaźną grupę osób, którym film coś zawdzięczał. Nie wywołano jednak nikogo z Ministerstwa Kultury ani z Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej, choć na sali był zarówno minister Piotr Gliński, jak i szef PISF Radosław Śmigulski. Lwią część funduszów „Zimna wojna" dostała za Magdaleny Sroki, ale ostatni milion już za nowej, prawicowej ekipy.
Z kolei media dawnego mainstreamu zabrały się za dowodzenie, że Gliński cieszył się z sukcesu filmu w Cannes „niedostatecznie", to samo miało zresztą dotyczyć laurów pisarki Olgi Tokarczuk. Nie podano definicji wystarczającej radości, minister przepisowo pogratulował. Usiłowałem sobie wyobrazić, czysto teoretycznie, poprzednią platformerską ekipę skaczącą do góry z radości, gdyby jakimś cudem uhonorowano gdzieś na świecie Jarosława Marka Rymkiewicza. Ale teza o obecnym ministrze jako „profanie" pogardzającym polską kulturą działa jak swoiste perpetuum mobile.
Na spotkaniu przywódców europejskich prezydent Francji położył rękę na dłoni prezydenta Turcji. W odpowiedzi Erd...
Łódzki Ośrodek Doradztwa Rolniczego z siedzibą w Bratoszewicach ma zaszczyt zaprosić na VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025.
Powrót do stworzonej przez Petera Jacksona wersji świata „Władcy Pierścieni”, tym razem w wydaniu animowanym, je...
„The Precinct” to dowód, że w popkulturze rządzą Kowalscy, a nie Nowakowie.
„Łowca nagród” to rozrywka w klimatach country dla fanów zjawisk paranormalnych.
Phishing, ataki DDoS i złośliwe oprogramowanie to stali bywalcy raportów dotyczących zagrożeń w sieci. Od lat są najczęściej wykorzystywanymi przez cyberprzestępców metodami, ale to nie znaczy, że sposób ich działania się nie zmienia.
„Mountainhead” ośmiesza bogaczy, dostarczając sporo frajdy.
Gdzie zdobyć wiedzę, która pomoże w zdobyciu patentu motorowodnego?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas