Jak Wilbur i Orville wzbili się w powietrze czyli historia braci Wright Davida McCullougha

W ciągu niecałych dwóch godzin doszło do czegoś, co stanowiło punkt zwrotny w historii i początek światowych zmian na skalę, której świadkowie wydarzenia nawet nie mogli sobie wyobrazić. Za pomocą maszyny skonstruowanej w domowych warunkach Wilbur i Orville Wright wykazali niezbicie, że człowiek jest w stanie latać.

Publikacja: 30.03.2018 15:00

Flyer I Wrightów po raz pierwszy wzbija się w niebo. Orville trzyma stery, Wilbur biegnie obok. Zdję

Flyer I Wrightów po raz pierwszy wzbija się w niebo. Orville trzyma stery, Wilbur biegnie obok. Zdjęcie wykonał John T. Daniels, dokładnie o 10:35 17 grudnia 1903 r.

Foto: Getty Images

Orville przybył do Kitty Hawk w piątkowe południe 11 grudnia. Pozostałą część dnia spędzili wraz z Wilburem na rozpakowywaniu wszystkich przywiezionych „dóbr". W sobotę wiało zbyt słabo, żeby wystartować z płaskiego terenu. Niedziela była jak zawsze dniem wolnym i upłynęła im na zajęciach podobnych do tych, którym oddawali się w Dayton: czytaniu i spotkaniach towarzyskich. Tego dnia odwiedził ich Adam Etheridge ze stacji ratownictwa wodnego; przyszedł do nich wraz z żoną i dziećmi, żeby się przywitać i obejrzeć nową maszynę, o której tyle się mówiło w okolicy.

Pozostało 97% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Decyzje Benjamina Netanjahu mogą spowodować upadek Izraela
Plus Minus
Prawdziwa natura bestii
Plus Minus
Śmieszny smutek trzydziestolatków
Plus Minus
O.J. Simpson, stworzony dla Ameryki
Plus Minus
Upadek kraju cedrów