Reklama
Rozwiń
Reklama

Tomasz Krzyżak: Sam Jarosław wpadł w kłopoty

Drogi Siewco, wybacz, że nie stawiłem się w tym tygodniu na pilną naradę, którą zwołałeś w związku z pobytem Twego następcy wśród młodych. Ufam, że wszystkie wskazówki co do tego, jak z nimi postępować, przywiezie mój zastępca, którego zapewne widziałeś. Dobry i poczciwy to anioł, w którego warto inwestować. Ale do rzeczy. Nie stawiłem się na naradzie, bo jak zwykle musiałem pilnować tych, których powierzyłeś mej opiece. Pozostawienie ich nawet na sekundę powoduje, że popadają w kłopoty.

Publikacja: 01.02.2019 16:00

Tomasz Krzyżak: Sam Jarosław wpadł w kłopoty

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Kłopoty prawych i sprawiedliwych są teraz z pewnością większe niż dotychczas. Pamiętasz wszechwładnego Antoniego? Pisałem Ci o nim wiele razy. Pisałem też o jego misiowatym asystencie, któremu wydawało się, że wszystko może. Był rzecznikiem, doradcą, wojskowi przyjmowali go prawie jak ministra. Choć jak wiesz „prawie" robi wielką różnicę. Misio Bartosz, zanim przygarnął go Antoni, był aptekarzem. To oraz fakt, że nie posiadał wykształcenia wyższego, było powodem, dla którego wielokrotnie podlegał krytyce. I Misio wykształcenie postanowił uzupełnić... Tak, w Toruniu – u tego właśnie ojca.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„The Smashing Machine”: Chleb, igrzyska i anatomia bólu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Plus Minus
„Bezcenny pakunek”: Dar od Boga Pociągu Towarowego
Plus Minus
„Tajemniczy pociąg”: Kafka jedzie pociągiem
Plus Minus
„Skarbek”: Porażka agentki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Agnieszka Tambor: Kibicuję polskiemu kinu
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama