Reklama
Rozwiń
Reklama

Tęczowy bal w domu starców

To, co widzimy w świecie zachodnim, nie jest balem na „Titanicu". Tam, choć ludzie się bawili, byli jeszcze kapitan i jakaś wola życia.

Aktualizacja: 30.06.2015 00:06 Publikacja: 29.06.2015 21:59

Tomasz Terlikowski

Tomasz Terlikowski

Foto: Fotorzepa/Rafał Guz

Tymczasem Europa i Stany Zjednoczone przypominają raczej rozrywkowy dom starców dla hippisów, którego pensjonariusze myślą tylko o tym, by jeszcze trochę przygazować, naćpać się i poużywać życia. Mimo że budynek otoczony jest rzeszą wygłodniałych młodych ludzi, którzy marzą o wdarciu się do przytułku i zrobieniu w nim własnych porządków, zamroczenie jest tak silne, że część pensjonariuszy uznaje, iż owi młodzieńcy przed drzwiami to świetni partnerzy seksualni, z którymi będzie można się zabawić. Stopień oderwania od rzeczywistości jest tak znaczny, że nawet karabiny, maczety i bomby, które trzyma w rękach część ludzi otaczających dom starców, postrzegane są jako kwiaty i wibratory.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Marek A. Cichocki: W nowym świecie Polacy muszą nauczyć się bezwzględnego używania siły
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama