Reklama

Haszczyński: Zamach w Stambule jak z podręcznika dżihadysty

Turcja weszła w 2017 rok boleśnie zraniona. I ze świadomością, że jest najbardziej narażonym na zamachy terrorystyczne miejscem na Ziemi. Nie licząc krajów, w których toczą się wojny – jak sąsiedzkie Syria, Irak czy trochę odleglejszy Jemen.

Aktualizacja: 01.01.2017 19:01 Publikacja: 01.01.2017 18:43

Haszczyński: Zamach w Stambule jak z podręcznika dżihadysty

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Atak w sylwestrową noc na luksusowy klub nocny Reina w Stambule wygląda jak z podręcznika dżihadysty. Był uderzeniem w symbol znienawidzonej cywilizacji przeprowadzonym niewielkimi środkami. Cywilizacji zachodniej, z jej beztroską, liberalnym stylem życia i kobietami jako obiektami fascynacji obcych mężczyzn.

Podobny ponuro symboliczny charakter miały niedawne zamachy w Europie – od Paryża przez Niceę po Berlin. Również do sylwestrowego zamachu doszło w Europie – na jej samiutkim końcu, tuż przy prowadzącym do Azji moście. A ofiarami są chyba wyłącznie muzułmanie, ale zachowujący się – z punktu widzenia skrajnych islamistów – jak zepsuci ludzie Zachodu.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Reklama
Reklama