Lubnauer wypowiedziała się na temat budowy koalicji wśród partii opozycyjnych, do przyszłych wyborów samorządowych. - Przede wszystkim jest to taka koalicja, jak chciałam. To znaczy, nie jakaś pozorna (...). Tylko współpraca, która pozwala wykorzystać atuty wszystkich składowych, czyli wszystkich partii, które w to wchodzą. Będzie to koalicja partnerska, podmiotowa. Bardzo zależało mi na tym, żebyśmy nie zacierali różnic, tylko żebyśmy wykorzystali to, że jesteśmy różnymi partiami. PO jest bardziej konserwatywna, my jesteśmy bardziej liberalni. (...) To oznacza, że możemy być bardziej otwarci na inne podmioty – powiedziała.
- Chciałabym, żeby to była jak najszersza, wielka koalicja, która zawiera wiele podmiotów – dodała.
Pytana o możliwość współpracy z innymi partiami Lubnauer odpowiedziała, że dalej prowadzone są rozmowy w tej sprawie. - Spotkałam się z liderami wszystkich ugrupowań: PSL, SLD i PO. Wielokrotnie rozmawialiśmy, szczególnie z Grzegorzem Schetyną. Myślę, że najpierw musieliśmy się poznać. Musieliśmy zobaczyć, w jaki sposób jesteśmy w stanie się dogadać i sobie zaufać. (...) Postanowiliśmy teraz, na tym posiedzeniu Sejmu, że ogłaszamy budowę koalicji. (...) Do końca lutego ma być zaproponowana umowa koalicyjna, która byłaby przyjęta przez zarządy obu ugrupowań – oceniła.