Paulina Hennig-Kloska: Inflacja zjada zyski z 500 plus

- Ceny rosną, więc wpływy VAT do budżetu będą większe - mówiła w programie #RZECZoPOLITYCE Paulina Hennig-Kloska, posłanka Koalicji Obywatelskiej.

Aktualizacja: 21.01.2020 23:00 Publikacja: 21.01.2020 20:08

Paulina Hennig-Kloska: Inflacja zjada zyski z 500 plus

Foto: tv.rp.pl

Mamy najwyższą od kilku lat inflację w Polsce, co to oznacza dla ustawy budżetowej i przychodów państwa?

Jak zawsze inflacja może cieszyć rząd, bo przyniesie większe wpływy do budżetu. Przecież im wyższe ceny w sklepach, tym wyższa wartość podatku VAT, który wpływa do budżetu. Jeżeli więc wpływy z tego podatku będą rosnąć, to nie będzie to zasługa żadnego uszczelnienia, tylko wzrostu gospodarczego i inflacji. Ale ma to swoje konsekwencje: niestety inflacja jest bardzo zła dla naszych kieszeni. Chodzę często po bazarkach miejskich i targowiskach: tam ludzie nie rozmawiają o niczym innym niż o drakońsko wzrastających cenach usług, które poszybowały wysoko i szczególnie szybko w końcówce roku, oraz o cenach towarów, które kupują. Niestety ekonomiści nie mają dla nas dobrej informacji, bo inflacja będzie w dalszym ciągu utrzymywać się na wysokim poziomie, ceny będą rosły. Jest to efekt dotychczasowej polityki rządu: nie można na wszystkie strony wydawać pieniędzy z budżetu państwa, by długookresowo nie miało to wpływu na gospodarkę.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Radosław Sikorski reaguje na słowa Grzegorza Brauna. „Nienawiść rasowa kończy się komorami gazowymi”
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Polityka
Sondaż: Polacy chcą referendum ws. nielegalnej migracji
Polityka
Sondaż: Tak Polacy oceniają sposób sprawowania funkcji marszałka Sejmu przez Szymona Hołownię
Polityka
KO i PiS mogą liczyć na niemal identyczne poparcie? Wyniki nowego sondażu partyjnego
Polityka
PiS uderzy w regionach. Referenda lokalne mają pokazać korozję i słabość władzy PO
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama