Fizyka podawana niczym najlepszy stand-up

Nagradzany fotograf, kompozytor i filmowiec napisał książkę o fizyce kwantowej, którą zrozumie nawet kompletny laik.

Aktualizacja: 08.05.2019 21:17 Publikacja: 08.05.2019 18:27

Andrzej Dragan Kwantechizm, czyli klatka na ludzi Wyd. Fabuła Fraza, 2019

Andrzej Dragan Kwantechizm, czyli klatka na ludzi Wyd. Fabuła Fraza, 2019

Foto: materiały prasowe

Wszyscy, nawet ci, którzy nie interesują się fotografią, kojarzą zdjęcia wykonane przez Andrzeja Dragana. Najbardziej znane to te Davida Lyncha z kurą i Madsa Mikkelsena z embrionem kota, ale to niejedyne jego osiągnięcia, skoro został ogłoszony fotografem roku brytyjskiego pisma „Digital Camera".

Jego działalność, z której jest mniej znany, to fizyka. Dr hab. Andrzej Dragan prowadzi na Uniwersytecie Warszawskim grupę badawczą zajmującą się łączeniem teorii względności z teorią kwantową. Właśnie wydał książkę „Kwantechizm, czyli klatka na ludzi".

W swej formie ta książka nieco przypomina stand-up. Autor brawurowo opowiada o liczeniu nóg mrówek i wyrywaniu skrzydełek muchom, aby płynnie przejść do najbardziej skomplikowanych zagadnień fizyki kwantowej. Jeździ na rowerze (nie tak jak Albert Hofmann), wpada w czarną dziurę, rozciąga i zatrzymuje czas w zjawiskach grawitacyjnych.

Autor pokazuje nam również, czym są cząstki elementarne i kwanty, a robi to w taki sposób, że zasnąć jest później trudno. Udowadnia, że można mówić o fizyce inaczej niż na szkolnej lekcji.

„Klatka na ludzi" jest próbą opisu świata, w którym żyjemy. Naukowiec obnaża tajemnice, z których istnienia nie zdawaliśmy sobie sprawy. Wystarcza mu do tego kartka papieru, długopis, kosz na śmieci i dziesiątki anegdot, których najwyraźniej ma pełne kieszenie.

Książka nie tylko fizyką stoi. Autor wkracza też na teren filozofii, poruszając tematy dotyczące religii i Boga czy miejsca ludzkości na świecie. Zastanawia się nad przyszłością ewolucji i spekuluje, czy wirusy komputerowe mogą być samodzielnymi bytami na elektroniczych ścieżkach życia.

„Kwantechizm" to smakołyk, jakiego nie dostaje się codziennie. Po przeczytaniu książki przejmujemy solidną cząstkę konkretnej wiedzy autora, obraz świata staje się jakby bardziej osadzony w czasie i przestrzeni.

Wszyscy, nawet ci, którzy nie interesują się fotografią, kojarzą zdjęcia wykonane przez Andrzeja Dragana. Najbardziej znane to te Davida Lyncha z kurą i Madsa Mikkelsena z embrionem kota, ale to niejedyne jego osiągnięcia, skoro został ogłoszony fotografem roku brytyjskiego pisma „Digital Camera".

Jego działalność, z której jest mniej znany, to fizyka. Dr hab. Andrzej Dragan prowadzi na Uniwersytecie Warszawskim grupę badawczą zajmującą się łączeniem teorii względności z teorią kwantową. Właśnie wydał książkę „Kwantechizm, czyli klatka na ludzi".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Technologie kwantowe: nauka tworzy szanse dla gospodarki
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska
Materiał Promocyjny
Dell Technologies: nie ma branży czy przedsiębiorstwa, które może funkcjonować bez nowoczesnych technologii