Jaka jest sytuacja branży przemysłowej i logistycznej w Polsce?

Świetna, znakomita. Rynek jest niesamowicie gorący. Notujemy bardzo dużo transakcji. Wolumenowo są to też duże transakcje, jako że inwestorzy obecni na tym rynku przychodzą z pieniędzmi do wydania z dosyć egzotycznym kapitałem. I szukają transakcji, które mogą alokować wolumenowo jednostkowo przynajmniej 100 milionów euro. Więc na rynku dzieje się dużo, mamy wielu graczy.

A czy są wyzwania?

Absolutnie tak. Wyzwaniem podstawowym przy tak gorącym, bardzo rozwiniętym rynku, jest brak produktu inwestycyjnego. W związku z tym, że mamy tak dużą konkurencję i wszyscy szukają w zasadzie tego samego, szukają podobnego produktu i podobnego wolumenu – a po stronie zasobów, czyli deweloperów, którzy ten produkt dostarczają, mamy dosłownie pięć–sześć podmiotów – tego produktu nie jest dużo.