Obywatel polski pracujący na stałe w Niemczech został powołany na ćwiczenia wojskowe w grudniu 2017 r. Jest żołnierzem rezerwy, ma nadany przydział mobilizacyjny i jest zdolny do służby wojskowej, ma kategorię A.
Czytaj także: Co może zwolnić żołnierza rezerwy z ćwiczeń wojskowych
W odwołaniu do szefa wojewódzkiego sztabu wojskowego powołany zwrócił się o zwolnienie. Taką możliwość stwarzają przepisy rozporządzenia ministra obrony narodowej z 2015 r. w sprawie ćwiczeń wojskowych.
Podał, że od 2015 r. do chwili obecnej pracuje na stałe w Niemczech. Starał się uzyskać urlop, ale go nie otrzymał. Zagraniczny pracodawca nie ma obowiązku uznania konieczności powołania na ćwiczenia wojskowe. Odbycie ćwiczeń prowadziłoby więc do utraty pracy. Tymczasem ma na utrzymaniu rodzinę, w tym troje dzieci. Płaci także 800 zł alimentów.
Szef WSW utrzymał decyzję w mocy, gdyż spraw zawodowych nie można uznać za szczególne okoliczności zwalniające z obowiązku odbycia ćwiczeń wojskowych. Przypomniał, że osobie powołanej przysługuje świadczenie rekompensujące. Również karta powołania została doręczona z dużym wyprzedzeniem, umożliwiając przygotowanie się do czynnej służby wojskowej. Osoba powołana musi zresztą uzyskać zezwolenie właściwego wojskowego komendanta uzupełnień na wyjazd i pobyt za granicą oraz zgłosić wyjazd. Jeśli zaistnieje jakaś nagła okoliczność, dowódca właściwej jednostki wojskowej może udzielić żołnierzowi urlopu lub nawet zwolnić go z ćwiczeń wojskowych przed ich zakończeniem.