Grupa podała, że jej rada nadzorcza i zarząd zezwoliły na przygotowania do debiutu Tratona „pod warunkiem przyszłej ewolucji rynków”. Dyrektor finansowy Frank Witter powiedział, że oceny obecnej sytuacji rynkowej wpłynęły na decyzję o uruchomieniu procedury wejścia na giełdę. W marcu grupa zawiesiła wszelkie działania w tej sprawie z powodu gorszych warunków rynkowych. Wtedy była mowa o sprzedaniu do 25 proc. akcji za 5-6 mld euro.
Wejście na giełdę tego działu jest zgodne ze strategią grupy z Wolfsburga, która chce stworzyć firmę o światowej skali wraz z markami MAN i Scania. Prezes Herbert Diess wyjaśnił, że środki z IPO zostaną zainwestowane właśnie w taką nową firmę.
Według analityka w Jefferies, Philippe Houchois, Traton jest wart 15-16 mld euro, „a debiut powinien dać pozytywny wpływ, bo w naszej ocenie obecny bilans VW ogranicza Tratonowi możliwość realizacji jego +globalnej strategii czempiona+”.
Przewodniczący rady pracowniczej, Bernd Osterloh w piśmie okólnym do załogi wyraził zadowolenie z tej decyzji, ale przypomniał o konieczności zachowania miejsc pracy. Dodał, że rozmowy związkowców z dyrekcją o planach restrukturyzacji VW przebiegają dobrze, spodziewa się ich zakończenia w maju.
Volkswagen poinformował też, że rozpatruje opcje dla producenta dużych silników Diesla do statków i generatorów prądu MAN Energy Solutions oraz producenta układów przenoszenia napędu Renk; opcje dotyczą zawiązania spółek j. v., sprzedaży części i całości. VW nawiązał kontakt z kilkoma firmami, aby zorientować się, czy są zainteresowane tym działem z którego miałby 3 mld euro w razie sprzedaży — pisze Reuter.