Wynajem mieszkań to świetny i stosunkowo prosty biznes. Wystarczy kupić atrakcyjny lokal z dobrym adresem. Średnia rentowność najmu mieszkań w największych miastach to 5,35 proc. netto rocznie. Tyle, jak wynika z analiz Home Brokera i portalu Domiporta.pl, można mieć, wynajmując nieruchomość na długo. Bardziej zyskowny jest najem na doby.
– W ciągu jednego wakacyjnego miesiąca na wynajmie dobowym można zarobić trzy razy tyle co na długoterminowym – podkreśla Paweł Grabowski, ekspert agencji BIG Nieruchomości. – Kluczem do sukcesu jest właściwe zarządzanie mieszkaniem, czyli jego odpowiednie przygotowanie, stworzenie atrakcyjnej oferty oraz umiejętność pozyskiwania i utrzymywania klientów.
Urlop w kawalerce
Jak wynika z analizy Cenatorium przygotowanej dla „Rzeczpospolitej", w Sopocie średnia stawka wynajmu mieszkania to 354 zł za dobę (pod uwagę wzięto wynajem mieszkań i apartamentów w lipcu). W Gdańsku jest to 255 zł, w Krakowie 218, w Gdyni 214, w Warszawie 203, w Poznaniu 196, a w Szczecinie – 188 zł. Najtaniej jest w Łodzi, gdzie na nocleg w mieszkaniu wystarczy 150 zł. Cenatorium podaje też miesięczne przychody z wynajmu, uwzględniając obłożenie nieruchomości. Właściciel mieszkania czy apartamentu w Sopocie może liczyć na ponad 6,1 tys. zł miesięcznego przychodu. W Krakowie jest to niespełna 4,8 tys. zł, we Wrocławiu – 4,7, w Warszawie – 4,3, w Gdańsku – 4,1, w Poznaniu – prawie 3,7 tys. zł, a w Łodzi – ponad 3,2 tys. zł.
Joannna Gregor, ekspert sieciowej agencji Freedom Nieruchomości, podkreśla, że klienci coraz chętniej inwestują w mieszkania na wynajem krótkoterminowy. – Zainteresowaniem cieszą się szczególnie największe miasta. Mamy niemalże wysyp początkujących inwestorów. Sprzyja temu wysoka rentowność oraz szkolenia i powstające grupy wsparcia zrzeszające inwestorów – wyjaśnia.
– Najem krótkoterminowy jest zwykle prowadzony przez osoby prywatne bądź małe firmy. Najczęściej dotyczy pojedynczych mieszkań i apartamentów lub pakietu kilku nieruchomości – komentuje Barbara Bugaj, analityk Cenatorium. – Ta forma wynajmu cieszy się największą popularnością w Krakowie, Wrocławiu i Warszawie. Nie dziwi więc, że najwięcej lokali do wynajęcia jest w Krakowie. Spośród dwunastu przebadanych przez nas miast mieszkania w stolicy Małopolski stanowią aż 37 proc. wszystkich apartamentów na wynajem.