Jak podała Agora w poniedziałkowy wieczór, MDIF oraz jego spółka zależna MDIF Media Holdings mają już 11,22 proc. jej kapitału zakładowego i 8,26 proc. głosów na WZA. Agora wiedziała, że trwają negocjacje MDIF z jej inwestorami finansowymi. Nie podała jednak tej informacji przed ujawnieniem, że ma nowego akcjonariusza, którzy przekroczył 5 proc. próg udziału.
- W opinii spółki, opóźnienie przekazania powyższej informacji poufnej było uzasadnione z uwagi na fakt, iż przekazanie jej w tamtym czasie do publicznej wiadomości mogłoby wpłynąć na przebieg negocjacji i tym samym naruszyć słuszny interes spółki lub mogłoby w nieuzasadniony sposób wpływać na ocenę sytuacji i decyzje obecnych lub potencjalnych akcjonariuszy spółki – wytłumaczyła Agora w komunikacie.
Największymi udziałowcami finansowymi Agory były dotychczas: PTE PZU SA (11,72 proc. głosów na WZA), Nationale Nederlanden PTE (11,71 proc.) oraz Aegon PTE (5,07 proc. głosów).
Nie wiadomo na razie, czyje udziały skupił fundusz. Media spekulowały już o możliwych wycofaniu się z Agory PTE PZU po tym, jak w styczniu tego roku Dawid Jackiewicz, minister skarbu poinformował, że ma „duże wątpliwości, czy utrzymywanie tak dużego zaangażowania [PTE PZU –re.] w tej spółce [Agorz – red.] ma sens". - W mojej ocenie była to decyzja ratunkowa, mająca na celu nie tyle dobro inwestora, ile ratowanie spółki medialnej – mówił też minister w wywiadzie, jaki opublikował tygodnik „wSieci".
MDIF to fundusz w Polsce szerzej nieznany. Z jego strony internetowej wynika, że specjalizuje się w „zapewnianiu finansowania i wsparcia technicznego niezależnym biznesom newsowym i informacyjnym w czasach zmieniającego się otoczenia, pomagając im w osiągnięciu finansowej równowagi".