Łatwiejsza będzie wówczas także sprzedaż tych maszyn zagranicznym odbiorcom, bo Amerykanie nie będą mogli już ograniczać producentowi możliwości eksportowania SSJ100 z powodu korzystania z ich zaawansowanych technologii. Jednym z potencjalnych kandydatów byłby Iran objęty europejskimi i amerykańskimi sankcjami.
Możliwość takiej sprzedaży pojawiła się wiosną 2019 po tym, jak zawartość „wrażliwych” komponentów z USA w Suchojach spadła poniżej 10 proc. Tyle że i te 10 proc. jest kluczowe i nadal pozostaje potężny „wkład” europejski sięgający nawet 60 proc. Te liczby zostały potwierdzone przez Sukhoi Civil Aircraft (SCAC), firmę produkującą SSJ100. A to z kolei oznacza, że potężne byłyby koszty sfinansowania produkcji substytutów importu.