Przypomnijmy, że to kolejna nowelizacja ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem Covid-19. Początkowo regulacje miały gwarantować specjalne dodatki do wynagrodzeń wszystkim medykom zaangażowanym w walkę z wirusem.

Pieniądze mieli otrzymywać wszyscy lekarze walczący z koronawirusem na pierwszej linii frontu, a nie tylko – jak pierwotnie proponowano – skierowani przez wojewodę. Tak właśnie rozszerzył to uprawnienie Senat, a Sejm zaakceptował jego poprawki 28 października. Jak się potem okazało, posłowie PiS uznali, że zrobili to przez pomyłkę, a wprowadzenie ustawy w takim kształcie zaszkodziłoby finansom publicznym.

Czytaj także: Ustawa covidowa: dodatki dla lekarzy jednak będą

Następnie 28 października Sejm uchwalił ustawę, która ma naprawić rzekomy błąd jej pierwszej wersji, do której w piątek odniósł się Senat.

Ustawa covidowa wprowadza ponad to liczne sankcje za nieprzestrzeganie zakazów stanu epidemii oraz uprawnień dla władz.