– Na trójmiejskim rynku panuje ożywienie – mówi Łukasz Browarczyk z BIG Nieruchomości. – Jedną z przyczyn jest chęć zakupu mieszkania przed zmianą zasad udzielania kredytów.

– Popyt zwiększa także mała rentowność lokat. Klienci kupują mieszkania z myślą o wynajmie.  – W tym segmencie najbardziej pożądane są kawalerki i dwa pokoje w dobrze skomunikowanych dzielnicach – mówi pośrednik z Trójmiasta.

– W Łodzi podaż mieszkań na rynku wtórnym jest duża – mówi doradca Tomasz Błeszyński. – Konkurencją jest bogata oferta nowych lokali. Kupujący szukają mieszkań na własne potrzeby, ale nie brakuje też inwestorów.

Patrz: Ile za mieszkanie używane